Na Białorusi wszczęto drugie dochodzenie w związku z wydarzeniami 19 grudnia, gdy w wieczór wyborczy odbyła się wielotysięczna demonstracja w Mińsku. Drugie śledztwo dotyczy nieposzanowania symboli państwowych - podał portal "Biełorusskij Partizan".
Według portalu milicja i KGB poszukują obecnie zdjęć i nagrań wideo, na których widać, jak jakiś człowiek zamienia państwową zielono-czerwoną flagę na budynku KGB w centrum stolicy na używany przez opozycję białoruską sztandar biało-czerwono-biały.
Portal zauważa, że w razie odnalezienia tego człowieka, będzie mu grozić odpowiedzialność karna.
Pierwsze dochodzenie wszczęte po demonstracji dotyczy masowych zamieszek. Według adwokatów i obrońców praw człowieka właśnie na podstawie takiego artykułu postawiono zarzuty ponad 20 osobom, w tym pięciu byłym kandydatom opozycji w wyborach prezydenckich.
Maksymalna kara w sprawach dotyczących masowych zamieszek to 15 lat pozbawienia wolności.