W Złocieńcu, skąd pochodziły ofiary, wciąż najwięcej emocji koncentruje się wokół samego wypadku, ale coraz częściej pojawiają się pytania o przyszłość tych, którzy stracili swoich bliskich. Pomoc finansową obiecują rząd, samorząd i Generalna Dyrekcja Lasów Państwowych.
Jak poinformował Tomasz Niewiadowski z nadleśnictwa w Złocieńcu, że pieniądze ze wspólnej puli będą dzielone między poszkodowanych. Na razie te kwoty nie są ustalone, ale myślę, że będą konkretne - stwierdził. Ich wysokość chciałbym uzgodnić z panem ministrem i panem premierem - zaznaczył.
Swoje wsparcie zadeklarował również burmistrz miasta. Będzie to jednorazowe stypendium socjalne. Jego wysokość również jest uzależniona od ustaleń między burmistrzem a wojewodą zachodniopomorskim.