Banki na Krymie przestały udzielać kredytów - wynika z rozmów z przedstawicielami niemal wszystkich oddziałów w krymskiej stolicy Symferopolu. Jeden z banków - PrivatBank - w ogóle przestał obsługiwać klientów.
O tym, że PrivatBank tymczasowo nie obsługuje klientów, poinformowały już wczoraj wieczorem ukraińskie media. W telefonicznej linii obsługi klientów powiadomiono: "W związku z prowadzonymi pracami technicznymi dotyczącymi modernizacji od 15 marca sieć oddziałów PrivatBanku Autonomicznej Republiki Krymu będzie pracować w trybie technicznym (klienci nie będą obsługiwani)". Zapewniono przy tym, że pieniądze z bankomatów można wypłacać.
Dziś oddziały nie pracują - powiedziała rzeczniczka PrivatBanku Anna Hulajewa - Ale jutro wszyscy idziemy do pracy. Klienci też mogą przychodzić. Będziemy rozwiązywać zaistniałą sytuację i decydować, jak dalej pracować w świetle ostatnich wydarzeń politycznych. Dodała, że żadnych szczegółów nie może na razie podać.
Inne banki były otwarte, choć niemal wszędzie wstrzymano udzielanie kredytów. Po oficjalną informację odsyłano przy tym do Kijowa.
W oddziale Alfa-Banku przy ulicy Gogola powiedziano, że pieniądze z konta w tym banku można wypłacać, ale kredytów bank chwilowo nie udziela.
Podobnej odpowiedzi udzielono w oddziale Ukrsocbanku. Kredytów na razie nie udzielamy - powiedziała pracownica banku. Dodała, że konto w banku można otworzyć, a w kasie bez ograniczeń wypłacać pieniądze, choć na wypłaty kartą obowiązuje limit 1000 hrywien.
Także w Platinum Banku kredyty nie są przyznawane i nie wiadomo, jak długo potrwa taka sytuacja. Pieniądze z konta w tym banku można wypłacać kartą, a limit wynosi 2500 hrywien.
Jedynie w Sbierbanku Rossija powiedziano, że przyjmowane są "wstępne wnioski o kredyt", choć na razie nie wiadomo, kiedy zostaną rozpatrzone. Limitów na wypłaty pieniędzy z konta nie ma.
Wicepremier Krymu Rustam Temirgalijew powiadomił w środę, że po wejściu Krymu w skład Rosji ukraińskie banki na półwyspie będą mogły się zarejestrować jako banki zagraniczne. Dodał, że na Krymie już rozpoczęły działalność banki rosyjskie.
Krymskie władze zapowiedziały też przejście na rosyjskiego rubla.
(j.)