Catherine Ashton poruszyła sprawę zwrotu prezydenckiego tupolewa podczas szczytu Unia-Rosja. Szefowa unijnej dyplomacji rozmawiała na ten temat w kuluarach z rosyjskim ministrem spraw zagranicznych - informuje Katarzyna Szymańska-Borginon.
Podczas konferencji prasowej polscy dziennikarze nie zostali dopuszczeni do zadawania pytań. Sprawa wraku została poruszona przez szefową unijnej dyplomacji Catherine Ashton, ale tylko w kuluarach i jako jeden z wielu punktów. Poza tym Ashton nie rozmawiała z Władimirem Putinem, ale z rosyjskim ministrem spraw zagranicznych.
Kwestia samolotu nie była na formalnej agendzie szczytu UE-Rosja, ale wysoka przedstawiciel miała kilka kontaktów na marginesie tego szczytu i dyskutowała także kilka innych spraw włącznie z tą kwestią - powiedziała polskim dziennikarzom po szczycie rzeczniczka Ashton Maja Kocijanczicz.
Dopytywana o szczegóły odmówiła odpowiedzi. Można się więc domyślać, że prawdopodobnie Ashton w rozmowie z Ławrowem powiedziała, że prosił ją o to minister Sikorski, a więc nie poparła tej prośby autorytetem Unii. Autorytetem, który nie wygląda najlepiej. Podczas spotkania to Władimir Putin wyraźnie dominował i to on niespodziewanie zakończył konferencję prasową. Domagał się również zniesienia wiz i wyłączenia Gazociągu Południowego z unijnych regulacji.
Szef Komisji Europejskiej Jose Manuel Barosso i przewodniczący Rady Europejskiej Herman Van Rompuy byli natomiast bardzo dyplomatyczni i układni. Gdy tak ustawia się relacje, trudno się spodziewać więcej zdecydowania w tak delikatnej dla Polski sprawie.
Dziękuję Catherine Ashton za podniesienie potrzeby zwrotu wraku Tu-154M Polsce - napisał na Twitterze szef MSZ Radosław Sikorski. Wyraził nadzieję, że "to ostatecznie uświadomi Rosji pilność sprawy".
Rzecznik MSZ Marcin Bosacki powiedział, że podjęcie tej kwestii przez szefową unijnej dyplomacji to wypełnienie prośby ministra Sikorskiego. Wysoka przedstawiciel Catherine Ashton podniosła tę sprawę. Minister jej za to podziękował. Mamy nadzieję, że jeszcze mocniej uświadomi to pilność tej kwestii - podkreślił Bosacki. Widzimy pewne symptomy zmiany nastawienia przywódców rosyjskich do tej kwestii, chociażby to, że prezydent Putin powiedział, że porozmawia z Komitetem Śledczym. Liczymy na prędki zwrot wraku - dodał rzecznik MSZ.
Zapewnił także, że resort spraw zagranicznych wielokrotnie zwracał się o zwrot wraku Tu-154M na podstawie załącznika 13. konwencji chicagowskiej. Od prawie dwóch lat domaga się tego prokuratura. Ministerstwo wspiera ją w rozmowach, jak i notami dyplomatycznymi. MSZ wspiera prokuraturę powołując się na załącznik 13. konwencji chicagowskiej - zaznaczył.
Używamy tego argumentu wiedząc, że załącznik 13. do konwencji chicagowskiej mówi, iż oddanie wraku powinno nastąpić po zakończeniu jego badań, a nie po zakończeniu śledztwa. To jest to, co w pismach i rozmowach ze stroną rosyjską podnosimy - zapewnił Bosacki.