1 czerwca Rosja chce wyłączyć znajdujące się na jej terytorium amerykańskie stacje systemu nawigacji satelitarnej GPS. Dojdzie do tego, jeśli nie osiągnie porozumienia w sprawie umieszczenia stacji własnego systemu GŁONASS w USA - powiedział wicepremier Dmitrij Rogozin.
Rosyjski polityk zagroził, że od 1 czerwca zawieszone zostanie funkcjonowanie stacji na terytorium Rosji. Dodał, że stacje GPS w Rosji zostaną zamknięte na stałe, jeśli porozumienie z USA w sprawie systemu GŁONASS nie zostanie osiągnięte do września. Poinformował również, że w ramach reakcji na nałożenie przez USA sankcji na Rosję z powodu kryzysu ukraińskiego Moskwa zabroni wynoszenia w kosmos amerykańskich ładunków wojskowych przy użyciu silników rakietowych produkcji rosyjskiej.
Rosyjska reakcja obejmie silniki rakietowe MK-33 i RD-180, w które Rosja zaopatruje Stany Zjednoczone - powiedział Rogozin. Jesteśmy gotowi dostarczać te silniki, ale pod jednym warunkiem - że nie będą wykorzystywane do wystrzeliwania satelitów wojskowych - dodał.
Dodał, że plany w tej dziedzinie zostaną przedstawione wkrótce. Oświadczył również, że "rosyjski segment (ISS)może istnieć niezależnie od amerykańskiego, ale amerykański nie może istnieć niezależnie od rosyjskiego".