Zarażony wirusem Ebola amerykański lekarz Kent Brantly, który pomagał w opanowaniu epidemii gorączki krwotocznej w Liberii, został przetransportowany do USA samolotem sanitarnym. Nie wiadomo w jakim jest stanie.
Samolot z zarażonym lekarzem na pokładzie wylądował w bazie lotniczej Dobbins około godz. 18. czasu polskiego. Następnie chory został przewieziony ambulansem do szpitala uniwersyteckiego Emory w Atlancie w stanie Georgia - podała lokalna telewizja WSB. Brantly będzie tam leczony na specjalnym oddziale.
Również zarażona wirusem Ebola amerykańska pielęgniarka Nancy Writebol zostanie przetransportowana do USA w ciągu kilku dni.
Brantly i Writebol zarazili się śmiertelnym wirusem w Liberii, w której - obok Gwinei i Sierra Leone - panuje obecnie epidemia gorączki krwotocznej. Według WHO w Liberii, Gwinei, Sierra Leone i Nigerii zmarło od marca na tę chorobę blisko 730 osób, a ponad 1300 zostało zarażonych.
Do objawów choroby należą: gorączka, krwotoki wewnętrzne i zewnętrzne, a w ostatnim stadium - wymioty i biegunka. Nie istnieje obecnie lek na wirusa Ebola, a śmiertelność wśród osób zarażonych może sięgać nawet 90 procent.
(acz)