Agnieszka Radwańska awansowała do trzeciej rundy wielkoszlemowego turnieju US Open (pula nagród 25,526 mln dolarów) na twardych kortach w Nowym Jorku. Rozstawiona z numerem drugim Polka pokonała Hiszpanką Carlę Suarez-Navarro 4:6, 6:3, 6:0.
Od pierwszych minut Hiszpanka starała się siłowo rozstrzygać wymiany piłek. Już w trzecim gemie nieoczekiwanie Radwańska straciła swój serwis. Przewaga jednego "breaka" pozwoliła rywalce na prowadzenie 3:1 i 4:2. Później Polka zaczęła odrabiać straty. Częściej podchodziła do siatki, stosowała dropszoty, a gdy rywalka do nich dochodziła swobodnie ją mijała czy lobowała. Dzięki temu wygrała dwa gemy. Nie wyszła jednak na prowadzenie i przy stanie 4:4 znów pozwoliła się przełamać. Później, przy podaniu przeciwniczki, obroniła dwa setbole. Jednak przy trzecim nie dobiegła do forhendu wzdłuż linii.
Druga partia rozpoczęła się podobnie jak pierwsza, od "breaka" w trzecim gemie i prowadzenia 3:1 Hiszpanki. Było jednak wyraźnie widać, że rywalka Polki zaczyna tracić siły. Hiszpanka spóźniała się do większości piłek, a także coraz bardziej przedłużała przerwy między wymianami. Radwańska złapała wtedy swój rytm i z coraz większą swobodą rozprowadzała rywalkę między narożnikami kortu. Wygrała 11 ostatnich gemów, kończąc pojedynek przy pierwszym meczbolu, po godzinie i 57 minutach walki.
Kolejną rywalką 23-letniej krakowianki będzie była liderka rankingu WTA Tour Serbka Jelena Jankovic . "Isia" wygrała 2 z 3 stoczonych z nią dotychczas pojedynków.
W tegorocznym US Open w singlu wystartowała czwórka Polaków, ale trójka z nich - Urszula Radwańska, Łukasz Kubot i Jerzy Janowicz - przegrała swoje pierwsze mecze. W grze podwójnej ich los podzielili Mariusz Fyrstenberg i Marcin Matkowski (nr 4.).
Do drugiej rundy debla awansowały dwie polskie tenisistki: Klaudia Jans-Ignacik (w parze z Francuzką Kristiną Mladenovic ) oraz Alicja Rosolska ( w parze z Australijką Jarmilą Gajdosovą).Teraz na drodze Jans-Ignacik i Mladenovic staną amerykańskie siostry Venus i Serena Williams. Natomiast duet Gajdosova-Rosolska zmierzy się z najwyżej rozstawionymi i broniącymi tytułu Amerykankami Liezel Huber i Lisa Raymond.