Michel Platini będzie z pewnością zawieszony na wiele lat - oświadczył rzecznik prasowy Komisji Etycznej FIFA Andreas Bantel. Jego wypowiedź ukazała się w piątek wieczorem na stronie internetowej dziennika "L'Equipe". "Co do Blattera, nie ma dla niego różnicy między zawieszeniem na wiele lat a dożywotnią dyskwalifikacją" - dodał Bantel.
W piątek rano Trybunał Arbitrażowy ds. Sportu w Lozannie (CAS) utrzymał karę zawieszenia na 90 dni dla prezydenta Europejskiej Unii Piłkarskiej (UEFA) Michela Platiniego. Szwajcarska instytucja zakazała jednocześnie wydłużenia okresu obowiązywania dyskwalifikacji.
Francuz został zawieszony w październiku w związku z podejrzanym przelewem dwóch milionów franków na jego konto od FIFA. Podobny los spotkał prezydenta światowej federacji Josepha Blattera. Kara nałożona na obu działaczy ma się zakończyć 5 stycznia. Pierwotnie Komisja Etyki zastrzegła sobie prawo wydłużenia okresu obowiązywania zawieszenia o kolejne 45 dni, ale CAS zakazał zastosowania tego środka.
"Takie działanie stanowiłoby niesłuszne i nieuzasadnione ograniczenie dostępu do sprawiedliwości dla pana Platiniego oraz skomplikowałoby jego sytuację w sposób nieodwracalny" - wyjaśniono, odnosząc się do planowanego startu Francuza w wyborach na szefa FIFA 26 lutego.
Wcześniej pojawiły się nieoficjalne informacje, jakoby Komisja Etyki zamierzała zwrócić się do władz sądowniczych FIFA o dożywotnie wykluczenie Platiniego z wszelkiej aktywności piłkarskiej. Z kolei Blatter ma zdaniem mediów być zwolniony z odpowiedzialności.
Oficjalnie Platini nie będzie mógł pełnić żadnej roli podczas sobotniego losowania grup mistrzostw Europy 2016.
(j.)