Adwokat Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika zapowiada złożenie w Sądzie Najwyższym kasacji, której celem ma być uniewinnienie jego klientów. To odwołanie od treści wyroku Sądu Okręgowego, który za nadużycie uprawnień skazał klientów mec. Michała Zuchmantowicza na dwa lata więzienia.

REKLAMA

Kasacja, jak wyjaśnia dziennikarz RMF FM Tomasz Skory, dotyczy istoty orzeczonej kary. Oznacza to, że skazani liczą się z tym, że trafią jednak do więzienia. Dotychczas Wąsik i Kamiński wyrok Sądu Okręgowego uznawali za nieistniejący, powołując się na prezydenckie ułaskawienie.

Składana w Izbie Karnej Sądu Najwyższego kasacja jest nadzwyczajnym środkiem zaskarżenia i nie wstrzymuje wykonania prawomocnie orzeczonej kary. Z jej złożeniem trzeba zaczekać na niegotowe jeszcze uzasadnienie wyroku. Pełnomocnik Kamińskiego i Wąsika liczy zwłaszcza na treść zdania odrębnego, złożonego przez jednego z trzech orzekających w sprawie sędziów, jak podaje sentencja wyroku - na korzyść skazanych.

Obrona ma na złożenie kasacji miesiąc od otrzymania wyroku wraz z uzasadnieniem.

Do tego czasu jednak wszystkie decyzje dotyczące wygaszenia mandatu i wykonania wyroku mogą być już bez przeszkód przeprowadzane.

Kamiński i Wąsik skazani ws. afery gruntowej

Były szef CBA i były minister spraw wewnętrznych oraz jego były zastępca zostali skazani 20 grudnia 2023 r. prawomocnym wyrokiem na dwa lata więzienia w związku z tzw. aferą gruntową. Marszałek Sejmu Szymon Hołownia wydał postanowienia w sprawie stwierdzenia wygaśnięcia mandatów poselskich Kamińskiego i Wąsika.

W ubiegłą środę do Izby Pracy i Ubezpieczeń Społecznych SN wpłynęły przekazane przez marszałka Sejmu Szymona Hołownię odwołania Macieja Wąsika i Mariusza Kamińskiego od decyzji marszałka o wygaszeniu im mandatów. W czwartek przed południem w sprawie odwołania Wąsika w Izbie Pracy SN podjęte zostało postanowienie o przekazaniu tej sprawy do Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN. Następnie - wczesnym popołudniem - poinformowano, że Izba Kontroli Nadzwyczajnej SN uchyliła postanowienie marszałka Sejmu o wygaszeniu mandatu posła Macieja Wąsika. W piątek z kolei poinformowano, że ta sama izba uchyliła postanowienie marszałka Sejmu ws. stwierdzenia wygaśnięcia mandatu posła Mariusza Kamińskiego.

W piątek szef Kancelarii Sejmu Jacek Cichocki wydał z kolei dyspozycję dezaktywacji kart poselskich Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika - powiedział w TVN24 dyrektor generalny Gabinetu Marszałka Sejmu Stanisław Zakroczymski. Dodał, że według jego wiedzy karty Kamińskiego i Wąsika nie działają.

Natomiast finalne decyzje odnośnie udziału panów posłów lub byłych posłów w najbliższym posiedzeniu (Sejmu) pan marszałek podejmie i ogłosi przed tym posiedzeniem - powiedział Zakroczymski.

Prezydent Andrzej Duda w piśmie do marszałka Sejmu wskazywał wcześniej, że na skutek zastosowania w 2015 r. prawa łaski wobec Kamińskiego i Wąsika, którzy byli wówczas skazani nieprawomocnie przez sąd pierwszej instancji, nie zachodzą przesłanki do stwierdzenia wygaśnięcia ich mandatów. Szef gabinetu prezydenta Marcin Mastalerek pytany o ew. ponowne ułaskawienia, w rozmowie z TVN24 ocenił: "już było i jest ono skuteczne, co dwukrotnie potwierdził Trybunał Konstytucyjny".