"Patrząc na dynamikę spadków zakażeń koronawirusem i na sytuację dynamicznego rozwoju Narodowego Programu Szczepień, wydaje się, że wracamy na tory normalności, ale musimy być ostrożni" - powiedział minister zdrowia Adam Niedzielski. W ciągu ostatniej doby odnotowano w Polsce 1734 nowych przypadków zakażeń koronawirusem. Zmarło 245 osób chorych na Covid-19.
Szef resortu zdrowia Adam Niedzielski bierze udział w spotkaniu prezydiów parlamentów państw Grupy Wyszehradzkiej.
Patrząc na dynamikę spadków zakażeń, patrząc na sytuację dynamicznego rozwoju Narodowego Programu Szczepień, wydaje się, że rzeczywiście wracamy na te tory normalności, ale musimy być ostrożni. (...) Musimy przede wszystkim badać jak najwięcej genomu, czyli identyfikować, z jakimi mutacjami wirusa mamy do czynienia, po to właśnie, żeby realizować ten priorytet, o którym mówiłem na wstępie - czyli odbudowywać zdrowie publiczne, bo to jest teraz priorytetem ministra zdrowia i oczywiście rządu - zaznaczył Niedzielski.
Szef resortu zdrowia mówił też o szpitalach tymczasowych, które - jak przypomniał - zaczęły powstawać jeszcze podczas drugiej fali zachorowań na Covid-19.
Zdecydowanie trzeba powiedzieć sobie bardzo wyraźnie, że bez tych szpitali tymczasowych przejście trzeciej fali zakończyłoby się paraliżem systemu opieki zdrowotnej - ocenił Niedzielski.
Szef resortu zdrowia przekazał, że początkowo działało 31 szpitali tego typu, które były zbudowane "od zera" w halach wystawowych i obiektach, które nie były przystosowane do świadczenia usług zdrowotnych.
Tam został włożony wielki wysiłek finansowy i organizacyjny, po to, żeby właśnie zapewnić nie tylko łóżka do położenia chorych, ale łóżka z personelem, instalacjami tlenowymi (...) - wyliczał Niedzielski.
Minister porównywał też drugą i trzecią falę zachorowań na Covid-19. W jego ocenie w drugiej fali regiony były w stanie poradzić sobie z zachorowaniami we własnym zakresie.
Natomiast trzecia fala w przypadku kilku regionów oznaczała już absolutny brak możliwości samodzielnego poradzenia sobie w ramach własnej infrastruktury z liczbą zakażeń - ocenił.
Niedzielski podkreślił, że musimy liczyć się z pojawieniem się nowych mutacji wirusów.
Musimy niestety się liczyć z tym, że ryzyko pandemii, ryzyko pojawie się nowych mutacji w ramach tej pandemii, której mamy czy ryzyko w ogóle pojawienia się wirusów, to jest ryzyko, z którym musimy się oswoić. Oswoić, bo musimy się liczyć z tym, że kolejne mutacje mogą się pojawić, mogą się pojawić kolejne wirusy, kolejne pandemie i my musimy być do tego przygotowani - powiedział szef resortu zdrowia.