Raper z Krasnodaru, miasta na południu Rosji, Iwan Pietunin popełnił samobójstwo z powodu mobilizacji na wojnę z Ukrainą - podał regionalny portal 93.ru. 27-letni muzyk w pożegnalnym nagraniu powiedział, że nie jest gotów brać na siebie grzechu zabójstwa.
Ciało muzyka znaleziono nieopodal wielopiętrowego bloku mieszkalnego - przekazał w piątek portal.
Wcześniej Pietunin opublikował w mediach społecznościowych nagranie, w którym zapowiedział, że zamierza popełnić samobójstwo z powodu mobilizacji. Wyjaśnił, że choć przysługuje mu odroczenie ze względu na wcześniejszy pobyt w klinice psychiatrycznej, to jest przekonany, że ogłoszona w Rosji częściowa mobilizacja stanie się powszechna.
"Nie mogę i nie chcę wziąć na swoją duszę grzechu zabójstwa. Nie jestem gotów zabijać, za jakiekolwiek idee" - powiedział Pietunin.
Muzyk, który używał pseudonimu artystycznego Walkie, tego samego dnia opublikował swoją nową płytę - poinformował portal 93.ru.
Prezydent Rosji Władimir Putin wydał 21 września dekret o częściowej mobilizacji na wojnę z Ukrainą oraz zagroził "użyciem wszelkich środków", by bronić Rosji przed rzekomym zagrożeniem z Zachodu. Według oficjalnych przekazów Kremla pod broń ma zostać wezwanych około 300 tys. rezerwistów, lecz w ocenie niezależnego portalu Meduza mobilizacja może objąć nawet 1,2 mln mężczyzn, głównie spoza dużych miast.
Po ogłoszeniu mobilizacji dziesiątki tysięcy Rosjan próbują uniknąć powołania do wojska i wyjechać z kraju. Osoby uciekające przed służbą w armii starają się przedostać m.in. do Finlandii, Kazachstanu, Mongolii i Gruzji.
W Rosji trwają też protesty przeciwko decyzji głowy państwa. Odnotowywane są też ataki na komisariaty wojskowe.