Jan Paweł II zostanie kanonizowany 27 kwietnia przyszłego roku, w Niedzielę Miłosierdzia Bożego - święto przez niego ustanowione. Podczas tej samej uroczystości świętym ogłoszony zostanie również Jan XXIII. "Obaj zaważyli na losach współczesnego Kościoła, pokazali jego otwartość. Ich wspólna kanonizacja będzie symboliczna" - skomentował bp Tadeusz Pieronek.
Data mszy kanonizacyjnej została ogłoszona przez papieża Franciszka niespełna pół godziny po rozpoczęciu konsystorza. Po krótkiej modlitwie w Sali Konsystorza prefekt Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych kardynał Angelo Amato przedstawił sylwetki obu kandydatów do świętości. Zwrócił szczególną uwagę na ich służbę na rzecz pokoju, podkreślając, że zachęca do niej także Franciszek. Przypomniał również, że Jan XXIII i Jan Paweł II stali na czele Kościoła w okresach "radykalnych transformacji" i krzewili ideę godności człowieka.
W konsystorzu uczestniczyli m.in. dwaj polscy purpuraci pracujący w Watykanie - prefekt Kongregacji Wychowania Katolickiego kardynał Zenon Grocholewski i przewodniczący Papieskiej Rady ds. Świeckich kardynał Stanisław Ryłko, a także kardynał Stanisław Dziwisz, który do Watykanu przyjechał z Krakowa.
Intencją Franciszka od początku było wspólne wyniesienie na ołtarze dwóch papieży. Ponadto już w lipcu podczas rozmowy z dziennikarzami papież dał do zrozumienia, że jest skłonny przychylić się do prośby kardynała Dziwisza o organizację mszy kanonizacyjnej na wiosnę, a nie zimą tego roku, jak pierwotnie planowano. Metropolita krakowski argumentował, że zima nie jest dogodnym terminem dla pielgrzymów z Polski, którzy chcieliby wybrać się do Watykanu na tę uroczystość. Jan Paweł II jak i Jan XXIII zaważyli na losach współczesnego Kościoła, pokazali jego otwartość. Ich wspólna kanonizacja będzie symboliczna - oświadczył bp Tadeusz Pieronek po ogłoszeniu decyzji kardynałów.Podkreślił, że Jan Paweł II był papieżem, "który przyszedł z innego świata, z rzeczywistości za ‘żelazną kurtyną’". Zmienił świat swoją postawą, swoim życiem. Jeździł do wielu krajów, spotykał się z każdym przywódcą, z każdym człowiekiem, nie dzielił ludzi. Pokazał otwartość Kościoła - powiedział.
Ksiądz podkreślił, że obydwaj papieże zaważyli na losach współczesnego Kościoła. Jan XXIII - zwany dobrym papieżem - był człowiekiem, który przełamał w Kościele pewną epokę - szedł w kierunku większej normalności. Zwołanie przez niego Soboru Watykańskiego II było przełomem - powiedział bp Pieronek. Dodał, że choć pontyfikat Jana XXIII był krótki, to w czasie jego trwania papież ten dużo dokonał.
Hierarcha podkreślił również, że symboliczna jest data kanonizacji - święto Miłosierdzia Bożego. Jego idea zrodziła się w Krakowie dzięki Janowi Pawłowi II - dodał.
Skomentował również niemal ekspresowe tempo przeprowadzenia procesu kanonizacyjnego Jana Pawła II. Był bardzo szybki, ale też nie było się nad czym zastanawiać. Coraz częściej kanonizowane są osoby powszechnie znane, medialne, jak np. matka Teresa z Kalkuty - zauważył.
Z kolei jak powiedział kardynał Nycz, "to symboliczna zbieżność terminów".
Zdaniem metropolity warszawskiego ogłoszenie przez papieża daty kanonizacji oznacza spełnienie wszystkich nadziei, które były w całym Kościele, a w Polsce szczególnie, na szybką kanonizację Jana Pawła II. Podkreślił, że kanonizacja osiem lat po śmierci to bardzo wcześnie.
Pytany, czy w przypadku Jana Pawła II spełniły się apele wiernych, którzy w czasie uroczystości pogrzebowych na pl. św. Piotra wołali: "Santo subito!", kard. Nycz odpowiedział, że kwestia czasu jest sprawą umowną. Zdarzało się kiedyś w historii Kościoła, że przez aklamację ogłaszano świętych, ale te czasy dawno minęły. W kategoriach dzisiejszych doświadczeń i praktyk Kościoła, to beatyfikacja i kanonizacja Jana Pawła II jest szybka - powiedział.
Ksiądz Józef Kloch zaznaczył, że "to wielki dzień, również dla Polski, dla naszego kraju". Zwrócił również uwagę, że Jan Paweł II będzie patronem rozpoczynających się od 2014 r. przygotowań do Światowych Dni Młodzieży, zaplanowanych w Krakowie na 2016 r. Przypomniał, że to papież z Polski był inicjatorem dni młodzieży, pierwsze takie spotkanie odbyło się w Częstochowie.
Poinformował także, że o kwietniową datę kanonizacji prosili polscy biskupi. Grudzień to czas, kiedy wędrówka autokarami z Polski jest problemem ze względu na warunki atmosferyczne - powiedział rzecznik episkopatu.
Droga do świętości zmarłego 2 kwietnia 2005 roku Jana Pawła II uznawana jest za najszybszą w nowożytnej historii Kościoła. Benedykt XVI zgodził się na beatyfikację swojego poprzednika już miesiąc i 11 dni po jego śmierci.
Decyzja o uznaniu cudu papieża-Polaka, potrzebna do wyniesienia go na ołtarze, zapadła na początku lipca. Do kanonizacji wybrano przypadek niewytłumaczalnego z medycznego punktu widzenia uzdrowienia kobiety z Kostaryki. Floribeth Mora Diaz miała tętniaka mózgu. Jak relacjonował postulator procesu beatyfikacyjnego i kanonizacyjnego ksiądz Sławomir Oder, 1 maja 2011 roku kobieta oglądała transmisję z beatyfikacji Jana Pawła II i zaczęła się do niego modlić. Doznała wtedy nagłego uzdrowienia.
Z kolei Jan XXIII zostanie ogłoszony świętym ponad 50 lat po śmierci i 13 lat po beatyfikacji, która miała miejsce w 2000 roku. W jego przypadku Watykan odstąpił od stwierdzenia cudu. Wybrano ścieżkę uproszczonej procedury. Znamy wszyscy cnoty i osobowość papieża Roncallego, nie trzeba wyjaśniać powodów jego świętości - wyjaśniał w lipcu rzecznik Watykanu ksiądz Federico Lombardi.