Nie ma wątpliwości, że Christopher Goodman, mechanik samochodowy z Salem w Oregonie, to typ wojownika i prawdziwy człowiek pracy. Mimo utraty wzroku nadal z powodzeniem naprawia auta.
Kłopoty z widzeniem zaczęły się około 5 lat temu i stopniowo się nasilały. Do roku 2012 jaskra i odklejenie się siatkówki kompletnie zrujnowały mu wzrok. Mechanik z Oregonu stracił możliwość dostrzegania kształtów i konturów przedmiotów które go otaczają, jego oczy są czułe jedynie na światło.
Jednak Christopher nie ugiął się pod ciężarem losu i postanowił zgłosić się na kurs dla niewidomych, aby nadal móc zajmować się tym, co robił nieprzerwanie od 20 lat - naprawianiem samochodów.
Pracuje już trzeci miesiąc i wciąż mnie zaskakuje swoimi umiejętnościami - chwali go szef. Chris wie, że naprawiając auta jak dawniej, zarazem przeciera ścieżki innym niepełnosprawnym. Chce ich przekonać, że też dadzą radę. Chcę im pokazać, że jeśli chcą coś robić, powinni się na tym skupić, wziąć do roboty i na pewno się uda - przekonuje.
(cnn newsource)
(jkz)