Astronom Penn State University, Kevin Luhman, odkrył nieznanego do tej pory sąsiada Słońca. To zaskakująco zimna i stosunkowo mała gwiazda typu brązowego karła. Obserwacje wykonane z pomocą teleskopów kosmicznych Spitzera i WISE (Wide-field Infrared Survey Explorer) pokazały, że jest odległa od naszej gwiazdy o zaledwie 7,2 roku świetlnego. To czyni z niej czwartą najbliższą naszemu układowi gwiazdę.
Brązowe karły zaczynają swoje życie, jak normalne gwiazdy, mają jednak zbyt małą masę, by rozpoczęła się w ich wnętrzu reakcja syntezy jądrowej i mogły zaświecić jasnym blaskiem. Ta nowo odkryta jest rekordzistką pod względem temperatury. Na gwieździe, oznaczonej jako WISE J085510.83-071442.5 jest zimno, jak na biegunie. Zmierzona temperatura sięga od -48 do -13 stopni Celsjusza. Najchłodniejsze znane wcześniej brązowe karły miały temperaturę pokojową.
Profesor Kevin Luhman zauważył nową gwiazdę na obrazach w podczerwieni, wykonanych przez sondę WISE w odstępie sześciu miesięcy 2010 roku. Zaskoczyła go "szybka" zmiana pozycji obiektu, wskazująca na to, że obiekt jest stosunkowo blisko. Jego odległość udało się zmierzyć po wykonaniu dwóch kolejnych zdjęć, tym razem z pomocą teleskopu Spitzera w 2013 i 2014 roku.
To niezwykle ekscytujące wrażenie, odkryć sąsiada naszego Układu Słonecznego, który jest tak blisko - mówi Luhman. Dodajmy, że nie jest to dla niego wrażenie nowe. Ponad rok temu opublikował doniesienia o odkryciu trzeciego najbliższego naszemu Słońcu układu dwóch brązowych karłów, odległego od nas o 6,5 roku świetlnego. Jak teraz podkreśla, "badania gwiazdy o tak wyjątkowo niskiej temperaturze dadzą nam wiele informacji o podobnie zimnych atmosferach niektórych planet pozasłonecznych".
WISE J085510.83-071442.5 ma masę zaledwie 3 do 10 razy większą niż Jowisz. Teoretycznie mógłby więc być gazowym olbrzymem wyrzuconym ze swego układu planetarnego. Astronomowie skłaniają się jednak do opinii, że to "prawie" gwiazda, wyjątkowo lekki brązowy karzeł.
Zobacz gwiazdę na obrazach z teleskopów WISE i Spitzera.