Naukowcy z Uniwersytetu Harvarda mają bardzo dobre wiadomości nie tylko dla sportowców. Stworzyli żel, który swymi właściwościami mechanicznymi znacznie przewyższa chrząstki naszych stawów. Jak piszą dziś na łamach czasopisma "Nature", ten materiał jest biologicznie obojętny i może w przyszłości pomóc w leczeniu nie tylko profesjonalistów, ale i zwykłych pacjentów, którym w codziennym życiu przydarzyła się kontuzja.
Nowy materiał jest tak zwanym hydrożelem, woda jest jego podstawowym składnikiem. Powstaje przez umiejętne połączenie dwóch substancji, co sprawia, że ma niezwykłe właściwości, jest wytrzymały, sam się naprawia i jest biologicznie obojętny. Testy pokazały, że bez groźby uszkodzenia można go rozciągać nawet do rozmiarów 21 razy przekraczających początkową długość. Takie własności sugerują, że można będzie go wykorzystać do naprawy uszkodzonych stawów, czy krążków międzykręgowych, zwanych potocznie dyskami kręgosłupa.
Nowy żel powstał jako mieszanina dwóch polimerów, z których każdy indywidualnie nie ma nadzwyczajnych własności mechanicznych. Pierwszy ze składników, poliakrylamid, jest wykorzystywany na przykład do produkcji soczewek kontaktowych. Drugi to pozyskiwany z glonów alginat, stosowany na przykład jako zagęszczacz do produkcji kosmetyków.
Zmieszanie obu substancji w proporcji 8:1 tworzy skomplikowaną sieć połączeń, które wzajemnie się wzmacniają i tworzą materiał o nadzwyczajnych właściwościach, który zachowuje odpowiednią elastyczność i wytrzymałość nawet przy wielokrotnym rozciąganiu.
Naukowcy z Uniwersytetu Harvarda są przekonani, że naprawa chrząstek stawowych to tylko jedno z możliwych przyszłych zastosowań nowego materiału. Przewidują, że będzie można go wykorzystać także do naprawy tkanki mięśniowej i tworzenia elastycznych opatrunków, a poza medycyną w optyce i przy budowie robotów.