Ogromne miasto Majów zostało przypadkowo odkryte przez doktoranta podczas badań w Meksyku. Wieki temu zniknęło ono pod bujną roślinnością. Teraz w południowo-wschodnim stanie Campeche archeolodzy znaleźli piramidy, boiska sportowe, a także drogi łączące dzielnice i amfiteatry.
Zespół odkrył w sumie trzy miejsca, które są wielkości stolicy Szkocji, Edynburga. Jak się okazuje, stało się to przez przypadek.
Byłem na czymś w rodzaju 16. strony wyszukiwania Google i znalazłem badanie laserowe wykonane przez meksykańską organizację do monitorowania środowiska - wyjaśnia Luke Auld-Thomas, doktorant na Uniwersytecie Tulane w USA.
Badanie, o którym mówi, to Lidar, czyli technika zdalnego wykrywania, która wysyła tysiące impulsów laserowych z samolotu i mapuje obiekty poniżej, używając czasu, jaki sygnał potrzebuje na powrót. Kiedy Auld-Thomas przetworzył dane metodami używanymi przez archeologów, zobaczył coś, co inni przeoczyli - ogromne starożytne miasto, które mogło być domem dla 30-50 tys. ludzi w szczytowym okresie od 750 do 850 roku n.e.
Archaeologists in Mexico have discovered the remains of an ancient Maya city deep in the jungle of the Yucatn Peninsula: https://t.co/FyIDBYkUat via @BBCWorld pic.twitter.com/KSjYAGMdnH
CoCthulhuJune 21, 2023
Według badaczy to więcej niż liczba ludzi, którzy mieszkają obecnie w regionie. Nowo odkryte miasto nazwali Valeriana, na cześć pobliskiej laguny. Współautor badań profesor Marcello Canuto twierdzi, że odkrycie pomaga zmienić pogląd w zachodnim myśleniu, że tropiki były miejscem, gdzie "cywilizacje umierały". Zamiast tego ta część świata była domem dla bogatych i złożonych kultur.
Nie wiadomo, co doprowadziło do upadku i ostatecznego opuszczenia miasta, ale archeolodzy twierdzą, że głównym czynnikiem były zmiany klimatyczne. Valeriana ma "cechy charakterystyczne dla stolicy" i była druga pod względem gęstości zabudowy po innym starożytnym mieście Majów - Calakmul, które znajduje się około 100 km dalej.
Valeriana była miastem o powierzchni około 16,6 km kw. z dwoma głównymi centrami oddalonymi o około 2 km. Połączone były gęstą zabudową i drogami. W mieście były dwa place z piramidami, gdzie Majowie oddawali cześć bogom, trzymali ukryte skarby, jak maski z jadeitu, i chowali swoich zmarłych.
Archeolodzy twierdzą, że Valeriana była "ukryta na widoku", ponieważ znajduje się zaledwie 15 minut spacerem od głównej drogi w pobliżu miasta Xpujil.
W sumie Luke Auld-Thomas i prof. Canuto zbadali trzy różne miejsca w dżungli. Znaleźli 6 764 budynków o różnych rozmiarach. Profesor Elizabeth Graham z University College London, która nie brała udziału w badaniach, twierdzi, że wspiera to twierdzenie, że Majowie żyli w złożonych miastach, a nie w odizolowanych wioskach.
An unprecedented discovery has been made beneath a sprawling group of Lost Ancient Maya cities discovered deep in the jungles of Mexico.The sites, discovered with LiDAR are located within an area of 140 sq. kilometers, in the Balam Ku' ecological reserve in the Mexican state of... pic.twitter.com/eexpkLPHmQ
AncientEpochJuly 16, 2024
Chodzi o to, że krajobraz jest zdecydowanie zasiedlony - to znaczy, był zasiedlony w przeszłości - a nie, jak się wydaje gołym okiem, niezamieszkany lub "dziki" - mówi Graham cytowana przez BBC.
Badania sugerują, że kiedy cywilizacja Majów zaczęła upadać, było to częściowo właśnie dlatego, że miasta były tak gęsto zaludnione. Również wojny i podbój regionu przez hiszpańskich najeźdźców w XVI wieku przyczyniły się do zniszczenia miast-państw Majów.
Technologia Lidar zrewolucjonizowała sposób, w jaki archeolodzy badają obszary pokryte roślinnością, takie jak tropiki. W początkowych latach kariery prof. Canuto badania były prowadzone pieszo i ręcznie przy użyciu prostych instrumentów do sprawdzania terenu centymetr po centymetrze.
Jednak w ciągu dekady, od kiedy Lidar został użyty w regionie Mezoameryki, zmapował około 10 razy większy obszar niż archeolodzy zdołali w ciągu prawie wieku pracy. Luke Auld-Thomas mówi, że jego praca sugeruje, iż istnieje wiele miejsc, o których archeolodzy nie mają pojęcia.