W świecie medycyny dokonano kolejnego, znaczącego kroku naprzód. Po raz pierwszy pacjent, któremu wszczepiono tytanowe serce, zdołał przeżyć 100 dni, czekając na przeszczep od dawcy. Informację tę przekazał CNN, podkreślając, że jest to kolejny krok ku przyszłości, w której sztuczne serca mogą stać się realną alternatywą dla tradycyjnych transplantacji.

REKLAMA

Serce BiVACOR, bo o nim mowa, to produkt wspólnych wysiłków specjalistów z Australii oraz Texas Heart Institute w Houston w amerykańskim stanie Teksas. Urządzenie to, wszczepione po raz pierwszy w Stanach Zjednoczonych w sierpniu 2024 roku, jest obecnie testowane pod kątem bezpieczeństwa i skuteczności. W Australii, gdzie również prowadzone są badania, pacjent z tytanowym sercem osiągnął kamień milowy i przeżył aż 100 dni.

Zabieg wszczepienia tego aparatu przeprowadzono w szpitalu Św. Wincenta w Sydney pod koniec listopada 2024 r. W lutym 2025 roku pacjent po raz pierwszy opuścił lecznicę. Dotąd wszyscy pacjenci z tym urządzeniem oczekiwali na dawcę w szpitalu. A na początku marca wspomnianemu pacjentowi wszczepiono już serce od dawcy.

BiVACOR to serce nowej generacji, które nie bije w tradycyjny sposób, ale potrafi pompować krew przez wiele lat. Jego konstrukcja opiera się na minimalizacji części ruchomych, co ma zapewnić maksymalną niezawodność. Serce to, dzięki dyskowi obracającemu się w polu magnetycznym, potrafi dostosować tempo pracy do aktualnego wysiłku fizycznego pacjenta, a jego niewielkie rozmiary pozwalają na wszczepienie go zarówno mężczyznom, jak i kobietom.

Za tym przełomowym urządzeniem stoi niemal 15 lat pracy i badań, zainicjowanych przez australijskiego specjalistę Daniela Timmsa. Pierwsze testy prototypu przeprowadzono na owcach, a teraz, po latach rozwoju, serce BiVACOR daje nadzieję pacjentom na całym świecie.

Prof. Chris Hayward z Victor Chang Cardiac Research Institute przewiduje, że w ciągu najbliższej dekady sztuczne serca staną się realną alternatywą dla osób z niewydolnością serca, które oczekują na przeszczep lub nie kwalifikują się do operacji.

A NSW man has become the first person in the world to be discharged from hospital with an artificial heart.Daniel Timms is the founder of BiVACOR and the inventor of the world's first durable artificial heart, and he joins us. pic.twitter.com/CA5qU5lv1D

theprojecttvMarch 12, 2025

Serce Carmat

BiVACOR nie jest jedynym sztucznym, całkowicie wszczepialnym sercem. Podobne urządzenie o nazwie Carmat jest wykorzystywane od ponad 10 lat, a opracowali je specjaliści z Francji. W grudniu 2023 roku uzyskało ono certyfikat i zostało dopuszczone do użycia.

W Polsce zabieg wszczepienia sztucznego serca Carmat został po raz pierwszy przeprowadzony w maju 2024 roku przez prof. Mariusza Kuśmierczyka, kierownika Kliniki Chirurgii Serca, Klatki Piersiowej i Transplantologii Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego. Była to 58. taka operacja na świecie.

Pacjentem z Polski był 37-letni mężczyzna z ciężką niewydolnością obu komór serca i nadciśnieniem płucnym. Z tego powodu nie nadawał się on do przeszczepu żywego serca ani wszczepienia pompy wspomagającej krążenie - powiedział PAP prof. Mariusz Kuśmierczyk.

Konstrukcja serca Carmat składa się z dwóch krążących wirników, dookoła których znajduje się żel napędzający dwie biologiczne membrany - dające skurcz i rozkurcz. To do nich napływa i wypływa krew. Wirniki chodzą w jedną i drugą stronę, naprzemiennie napędzając obie membrany, podobnie jak w żywym sercu.