Austriaccy naukowcy wzięli na celownik komara, który przenosi tę niebezpieczną dla ludzi chorobę. Chcą wysterylizować męskie osobniki owada, by ograniczyć jego populację i zredukować liczbę ofiar przenoszonych przez nie chorób.
Ponieważ komary stają się coraz bardziej odporne na konwencjonalne środki chemiczne, naukowcy sięgnęli do metody z lat 70., którą udoskonalili za pomocą technologii nuklearnej. Komary poddaje się promieniowaniu, które niszczy ich nasienie. Naukowcy mają nadzieję, że dzięki temu populacja owadów zostanie drastycznie zredukowana, podobnie jak zachorowalność na malarię.
Według Światowej Organizacji Zdrowia 300 do 500 milionów przypadków malarii rocznie jest spowodowanych ukąszeniem komara. 90 procent z nich dotyczy środkowej i południowej Afryki. Z powodu choroby umiera tam 3 tysiące dzieci dziennie - mówił entomolog Bart Knolf. Metoda jest w trakcie dopracowywania; według naukowców, pierwszy wysterylizowany komar zostanie wypuszczony z laboratorium za 5 lat.