Stare nie znaczy gorsze - oto wniosek z badań nad metodami leczenia zespołu drażliwego jelita. Polecane przez naukowców kuracje znane są już od dziesięcioleci, a są to... olejek mentolowy, błonnik i środki przeciwskurczowe.

REKLAMA

Bóle, dyskomfort, wzdęcia - czyli objawy zespołu drażliwego jelita pojawiają się według różnych danych u ok. 10-20 proc. osób. Przyczyna tych dolegliwości nie jest poznana, choć wydaje się, że może być nią m.in. stres. Jak się okazuje problemy z ustaleniem przyczyny, to nie jedyna niewiadoma przy tej chorobie. Według najnowszego raportu opublikowanego na łamach "British Medical Journal" proponowane obecnie środki lecznicze wcale nie są najlepsze.

Po przerzuceniu wielu stron raportów z różnych badań dr Alex Jones doszedł do wniosku, że dawne metody leczenia były całkiem skuteczne. Jednak stopniowo traciły na popularności wraz z pojawianiem się nowoczesnych leków. Te tradycyjne specyfiki, to rozpuszczalny błonnik (szczególnie nasiona babki jajowatej), leki przeciwskurczowe oraz olejek z mięty pieprzowej.

Według profesora Rogera Jonesa, gastroenterologa z Kings College London, to dobra wiadomość dla pacjentów. Ponieważ środki te są tanie i bezpieczne w użyciu, mogą oni sami sprawdzić, co zadziała najlepiej.