Szczypanie w oczach, problemy z oddychaniem, podrażnienia. Tak właśnie mogą być skutki podwyższonej ilości ozonu w powietrzu. Upalne dni i brak deszczu sprawia, że szczególnie w miastach jego normy bywają znacznie przekroczone.
Ozon jest naturalnym składnikiem atmosfery. Powstaje w stratosferze, na wysokości około 30 km, jako wynik działania promieni ultrafioletowych na tlen. W niższych warstwach powstaje na skutek wyładowań atmosferycznych.
Jak uspokaja zastępca wojewódzkiego inspektora ochrony środowiska Ryszard Listwana, pomimo chwilowej zwiększonej zawartości ozonu w powietrzu wszystko wróciło już do normy. Posłuchaj relacji reportera RMF Witolda Odrobiny:
Jest on gazem bezbarwnym, o ostrym przenikliwym zapachu, bardzo dobrze rozpuszczającym się w wodzie (ok. 50% bardziej niż tlen). Występuje we wszystkich stanach skupienia. W postaci ciekłej i stałej jest substancją silnie wybuchową jako gaz ma tendencję do rozkładania się w zależności od temperatury.
17:50