Młodą, 4-centymetrową samicę jadowitego pająka ptasznika znaleźli warszawscy celnicy w pochodzącej z Niemiec paczce. Według deklaracji, przesyłka miała zawierać szkło.
Paczka miała trafić do Krakowa. Ptasznika odkryła pracownica urzędu pocztowego na warszawskim Służewcu Przemysłowym. Pająk był ukryty w plastikowym pudełku, obłożonym gazetami.
Samica ptasznika została przekazana w ręce policji, a wkrótce trafi do stołecznego ZOO. Policjanci będą wyjaśniać, kto był nadawcą paczki. Sprawdzą także, czy było to jednorazowe zdarzenie, czy też element stałego procederu.