Z jednodniowym opóźnieniem z przylądka Canaveral na Florydzie wystrzelona została sonda kosmiczna „Messenger”. To pierwsza od 30 lat misja NASA na Merkurego, najgorętsze miejsce w Układzie Słonecznym.
Podróż potrwa niemal 7 lat. Wokół Merkurego ma orbitować około roku. „Messenger” ma 7 supernowoczesnych systemów czujników. Poza kamerami, wyposażony jest w urządzenia do chemicznej analizy i do badania silnego pola magnetycznego Merkurego oraz lasery, dzięki którym ma zostać sporządzona mapa planety.
W 2012 lub 2013 roku, gdy skończy się paliwo „Messengera”, prawdopodobnie rozbije się on o powierzchnię Merkurego. W dzień temperatura na planecie wynosi ponad 480 stopni Celsjusza, w nocy spada poniżej –180 stopni Celsjusza. Merkury krąży tak blisko Słońca, że nawet kosmiczny teleskop Hubble'a w obawie przed oślepieniem nie odważa się skierować nań swego wzroku. Wciąż więc jedna strona planety jest tajemnicą.