Takich upałów nie było w Barcelonie od co najmniej 50 lat. Dziś o godz. 9 termometry wskazywały tam 27 stopni Celsjusza. W całej Katalonii ogłoszono alarm przeciwpożarowy. Najbardziej zagrożone ogniem są lasy położone w rejonie wybrzeża Costa Brava. Tam deszcz nie pada od 4 miesięcy.
Piekło - tak nową falę upałów nazwały hiszpańskie gazety. Radio apeluje o ostrożność, a osobom cierpiącym na choroby serca zaleca niewychodzenie z domu.
Zdaniem meteorologów dziś słupki rtęci powędrują nawet w okolice 40 kreski na plusie. Taka temperatura – według meteo - utrzyma się aż do wtorku. Dlatego też w całej Katalonii strażacy, służby bezpieczeństwa zostały postawione w stan pogotowia.
W okolicach Costa Brava wybuchł pierwszy w tym roku pożar. Ogniem zajęło się 40 hektarów lasu. Pożar zagrażał dwóm osiedlom i międzynarodowej szosie, gdzie na czas gaszenia ognia wstrzymano ruch.
15:10