Na orbicie zakończył się trzeci i ostatni w tej misji spacer kosmiczny astronautów promu Atlantis. Kosmonauci zakończyli instalację na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej nowych baterii słonecznych.
Spacer trwał ponad 6 godzin. Podczas wcześniejszych prac, astronauci zamontowali na ISS 16-tonowe rusztowanie wraz z parą nowych ponad 70-metrowych paneli słonecznych.
Lot Atlantisa miał zapoczątkować nowy etap rozbudowy Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Już w tej chwili można uznać, że misja się udała, ponieważ najważniejsze prace zostały wykonane.
Nowe, rozłożone w czwartek baterie zostaną uruchomione w grudniu. Dzięki nim dwukrotnie zwiększy się ilość energii dostępnej na stacji kosmicznej. To konieczne, by w przyszłym roku można było zainstalować na tam europejski moduł naukowy Columbus, a później japoński moduł Kibo.
Atlantis wystartował w ubiegłą sobotę z Przylądka Canaveral na Florydzie; ma powrócić na Ziemię 20 września w południe czasu polskiego. Start wahadłowca, który miał wyruszyć na orbitę 27 sierpnia, czterokrotnie odkładano, najpierw z powodu złej pogody, a później z przyczyn technicznych. Pierwotnie misja tego wahadłowca była przewidziana na maj 2003 roku, ale odłożono ją po tragedii Columbii.