Kolejna nadzieja dla palaczy, którzy chcą skończyć z nałogiem. W Stanach Zjednoczonych trwają końcowe testy zapowiadanego już od pewnego czasu "cudownego" środka wspomagającego silną wolę rzucających palenie.

REKLAMA

Nowy lek, warenicyklina, ma jako pierwszy oddziaływać bezpośrednio na neurobiologiczny mechanizm uzależnienia od nikotyny. Zdaniem badaczy jego użycie znacząco poprawi skuteczność dotychczasowych terapii wspomagających. Do tej pory, aż 80 procent palaczy w ciągu roku wracało do nałogu.

Warenicyklina ma zwiększyć liczbę tych, którym uda się rzucić palenie na dobre. Idea nie jest całkiem nowa, Rosjanie wpadli na podobny pomysł już w latach 60. minionego stulecia. Teraz jednak są realne szanse na wprowadzenie warenicykliny na rynek.

Testy pokazują, że skutecznie pobudza ona produkcję dopaminy, neuroprzekaźnika odpowiedzialnego za odczuwanie przyjemności, równocześnie blokując działanie receptorów nikotyny. To podstawowe warunki walki z głodem nikotynowym.