Na Bugu w okolicach Terespola pojawiła się wielka, kilkukilometrowa plama. Na nogi postawiono wszystkie służby, do badania pobrano próbki. Wyniki analiz są jednak bardzo zaskakujące – porównując dzisiejsze wyniki z tymi, sprzed kilkunastu dni okazuje się, że praktycznie nie różnią między sobą.
Według strażaków plama wyglądała jak spowodowana przez jakąś substancję ropopochodną. Jednak specjaliści mówią, że dzisiejsze wyniki są nawet nieco lepsze od tych wcześniejszych. Rzeka jest więc czysta, a ludzie bezpieczni.
Według specjalistów sprawcą zamieszania jest żółty, pustynny pył z Sahary, który tydzień temu napędził stracha mieszkańcom Bieszczad, a w środę – Zamojszczyzny.
21:15