To geny decydują o tym, czy mamy szansę czuć się szczęśliwymi – twierdzą brytyjscy i australijscy naukowcy. Testy osobowości przeprowadzone na blisko tysiącu par bliźniąt pokazały, że skłonność do odczuwania szczęścia wiąże się z cechami charakteru, które są w istotnej części dziedziczne.
Oczywiście człowiek podlega w swym życiu całej gamie zewnętrznych uwarunkowań. I w znacznym stopniu to one decydują o tym, czy obiektywnie jego życie można uznać za udane i szczęśliwe. Jednak zdolność do tego, by się nie martwić, cieszyć niemal byle czym, jest właściwie cechą osobistą.
Zdaniem psychologów dobre geny nie zapewniają szczęścia, ale pomagają, by częściej czuć się szczęśliwym. A w ten sposób rodzice mogą swym dzieciom zaoferować szczęście także w inny sposób niż w postaci spadku.