Przyczyną śmierci mężczyzny, który po powrocie z Kenii zmarł w jednym ze szczecińskich szpitali była malaria – poinformował zastępca Głównego Inspektora Sanitarnego Marek Ludwik Grabowski. Mężczyzna zmarł w środę w ubiegłym tygodniu.

REKLAMA

Objawy sugerowały jedną z chorób tropikalnych. Pod uwagę wzięto przede wszystkim malarię oraz grupę wirusowych gorączek krwotocznych (do których należą m.in. żółta febra i Ebola) - pisze Grabowski w komunikacie.

29-letni mieszkaniec Szczecina przed wyjazdem do Kenii nie otrzymał ani szczepienia przeciw żółtej febrze, ani odpowiednich leków przeciw malarii, mimo iż Kenia jest terenem zagrożenia tymi chorobami.

15:50