Nawet kilkanaście tysięcy osób odwiedzi w okresie Świąt Wielkanocnych belgijską wioskę książki, położoną u stop Ardenów. Trwa tam Święto Książki –olbrzymie targi - których specyfiką jest to, że odbywają się z dała od zgiełku wielkiego miasta.
20 lat temu 6 antykwariuszy postanowiło opuścić Brukselę i otworzyć księgarnię w tej wyludniającej się wówczas wiosce. Potem ściągnęli następni.
W tej chwili jest tam już 25 antykwariatów i księgarń o różnej specjalizacji. Między mieszkańcami nie ma konkurencji – powiedziała korespondentce RMF założycielka wioski. Wręcz przeciwnie, pomagamy sobie. Jeśli odwiedza mnie jakiś klient z pełnym pudłem książek i chce np. sprzedać komiksy to mówię mu, że ich nie kupię, ale mój sąsiad z naprzeciwka może być zainteresowany - dodaje. Okres świat to dla Belgów okazja, by odwiedzić to magiczne miejsce i szansa na zdobycie białego kruka.