28 substancji i kilkadziesiąt leków obejmuje najnowszy projekt listy "leków za złotówkę", przygotowany przez resort zdrowia. Dominują na niej produkty polskie, stosowane przede wszystkim w chorobach układu krążenia - pisze "Rzeczpospolita".
Wczoraj zakończyło się konsultowanie projektu przygotowanego na początku sierpnia. Dziś do Ministerstwa Zdrowia ma trafić opinia resortu finansów.
Gazeta przypomina, że jest to kolejna już próba wydania przez ministra zdrowia rozporządzenia w sprawie "leków za złotówkę". Ustawa, która dała osobom powyżej 65. roku życia prawo do ich kupowania po obniżonej cenie, weszła w życie w styczniu.
Została jednak tak uchwalona, że minister zdrowia nie był w stanie do tej pory wydać rozporządzenia zawierającego wykaz leków - pisze dziennik.
Nie wiadomo zresztą, czy uda się to i tym razem. Wprawdzie skutki finansowe dla Narodowego Funduszu Zdrowia są minimalne - resort zdrowia szacuje je na 30 milionów złotych - ale Ministerstwo Finansów nie wycofało wszystkich zastrzeżeń - twierdzi gazeta, powołując się na swoich informatorów.
08:30