Ekskluzywny francuski szampan "Cristal" przegrał w Rosji wojnę z wódką. Tamtejszy urząd patentowy uznał, że prawo do nazwy ma producent rosyjskiego trunku o nazwie "Kristal".
Decyzja oznacza, że szampan "Cristal" będzie musiał zniknąć ze sklepowych półek. Płakać na pewno będą bogacze, bo to oni rocznie wypijali około tysiąca butelek, czyli znaczną część produkcji. Warto przy tym zaznaczyć, że choć Rosjanie "szampanskoje" uwielbiają, to w zwykłym sklepie na próżno szukać ekskluzywnego trunku z Francji.
Butelka popularnego trunku z bąbelkami "Sowietskoje szampanskoje" kosztuje w Moskwie około 290 rubli. Ta cena ma się nijak do blisko 40 tysięcy rubli, które za butelkę szampana "Cristal" płacą moskiewscy milionerzy. A wódka "Kristal" jest wszędzie i ekskluzywnemu szampanowi nie pomogło nawet to, że jego produkcję rozpoczęto już w XIX wieku. Posłuchaj relacji moskiewskiego korespondenta RMF FM Przemysława Marca:
Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla audio
Francuscy producenci szampana biją na alarm – z powodu kryzysu popyt na luksusowy trunek spadł o prawie jedną trzecią. Zakaz sprzedaży w Rosji astronomicznie drogiego szampana "Cristal" jest więc bolesnym ciosem dla potomków Napoleona, którzy liczyli na "ratunek ze Wschodu".
"Cristal" to jednak nie jedyny szampan, który ma bogatych amatorów w Rosji. Mamy tam dużo klientów. To rynek, który się szybko rozwija. Nawet nazwa naszego trunku wybrana została przez rosyjskiego importera - ujawnił paryskiemu korespondentowi RMF FM przedstawiciel producenta szampana o nazwie 'Napoleon".
Wcześniej to Paryż zadał cios Moskwie, zakazując używania nazwy "szampanskoje". Czyżby "Cristal" padł ofiarą handlowego odwetu? Posłuchaj relacji Marka Gładysza:
Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla audio