Marzysz o płaskim brzuchu, a zamiast udać się na siłownię serwujesz sobie wyjście na pizzę lub do pubu? Część odpowiedzialności możesz zrzucić na rodziców. Badania dowodzą, że nasze podejście do żywienia i ćwiczeń kształtuje się do 10. roku życia. Później już ciężko cokolwiek zmienić.
Dr Heather Brown z Newcastle University przebadała kilkaset amerykańskich rodzeństw. Pozwoliło to na skategoryzowanie danych według czynników niezmiennych w czasie, jak geny czy sposób wychowania, ale także według tych, które zmieniają się z upływem czasu, jak np. znajomości.
Wyniki badania pokazują, że schematy żywieniowe oraz stosunek do ćwiczeń fizycznych, których nabierzemy w dzieciństwie, zostają z nami przez całe życie. Rodzice dają więc nam najważniejsze wzorce. Z dużym prawdopodobieństwem można powiedzieć, że ich niezdrowy tryb życia przeniesie się na zachowania dzieci.
Badanie dowodzi także ważnej roli kampanii informacyjnych na temat zdrowego trybu życia. Rodzice i młodzi, dzięki większej świadomość, są bowiem w stanie podejmować lepsze decyzje.
Nadwaga z roku na rok staje się poważniejszym problemem społeczeństwa, a jej konsekwencją mogą być choroby serca, cukrzyca i inne dolegliwości.
Daily Mail