Filia jednego z niemieckich koncernów chce wybudować w Dolinie Noteci elektrownię wiatrową. Ma ona stanąć na terenie czterech gmin leżących dokładnie na jednej z największych w Europie tras wędrówek ptaków. Eksperci alarmują, wiele zwierząt może zginąć.
Choć elektrownie wiatrowe to iście ekologiczny wynalazek, to jednak w przypadku Doliny Noteci umiejscowienie wiatraków na trasie migracyjnej ptaków może mieć fatalne skutki dla przyrody.
Ptaki mają zakodowaną trasę przelotu, a pokonują ją w dzień i w nocy. Wybudowanie więc czegokolwiek na tej ptasiej drodze – mówi Roman Kalski z Północnopodlaskiego Towarzystwa Ochrony Ptaków - powoduje katastrofalne skutki; ptaki masowo giną. One lecą w to miejsce i są przekonane, że tam jest dalej bezpiecznie, że tam można coś zjeść, można odpocząć.
Doświadczenia Holendrów i Duńczyków, gdzie elektrownie wiatrowe buduje się od wielu lat, pokazują, że umiejscowienie wiatraków zaledwie kilka kilometrów od trsy ich wędrówek rozwiązuje problem.
15:40