W szkole w Linden w Hesji uczniowie siedzą na lekcjach w kąpielówkach, a uczennice w bikini. W ten sposób protestują przeciwko niesprawnemu ogrzewaniu w budynku szkolnym - temperatura w klasach przekracza 30 stopni.
Od końca października w przegrzanych klasach męczy się ponad 250 uczniów. Nowoczesne, sterowane cyfrowo ogrzewanie zainstalowano przed trzema laty i od początku było z nim mnóstwo kłopotów. Nikt nie wie, dlaczego w niektórych pomieszczeniach nie udaje się obniżyć temperatury, nawet po zakręceniu przez woźnego dopływu wody do kaloryferów.
Na uczennice w bikini i uczniów w spodenkach dyrektor reaguje spokojnie. W naszej szkole nie obowiązują żadne konkretne wymogi dotyczące stroju - powiedział mediom.