Wkrótce dojdzie do próby sklonowania człowieka - zapowiedział kontrowersyjny włoski embriolog profesor Severino Antinori na konferencji amerykańskiej Narodowej Akademii Nauk w Waszyngtonie. Antinori zamierza wszczepić powielone ludzkie zarodki 200 kobietom.
Profesor Antinori twierdzi, że zgłosiło się do niego już półtora tysiąca chętnych. Jego współpracownik ujawnił jednej ze stacji telewizyjnych w USA, że gotowe są już dwa laboratoria, w których przeprowadzane będą te eksperymenty. Sam Antinori uważa, że zakaz klonowania ludzi cofnąłby naszą cywilizację do mroków średniowiecza. "Dla przyszłości ludzkości ważne jest poznanie genetycznych możliwości, które niesie ze sobą klonowanie dla celów terapeutycznych" - powiedział Antinori. Klonowanie spełniłoby także nadzieje tysięcy bezpłodnych par. Większość naukowców nie podziela jednak entuzjazmu włoskiego profesora. Rudolf Jaenish, pionier technik powielania zwierząt ostrzegł, że klonowanie to proces niedoskonały. Przeżywa zaledwie od jednego do pięciu procent zarodków, a te, które przychodzą na świat są obarczone poważnymi wadami. Rozpoczęta dziś konferencja Narodowej Akademii Nauk w Waszyngtonie ma pomóc w opracowaniu raportu dla amerykańskiego kongresu, który zamierza zakazać prac nad klonowaniem ludzi.
20:45