Z Centrum Kosmicznego Satish Dhawan w Indiach wystartowała dziś misja Europejskiej Agencji Kosmicznej Proba-3. Jej celem jest demonstracja technologii precyzyjnego lotu w formacji dwóch satelitów. Projekt ten stanowi istotny krok naprzód w technologii kosmicznej, a jego realizacja nie byłaby możliwa bez zaangażowania polskich instytucji i firm, takich jak Centrum Badań Kosmicznych PAN (CBK PAN), Sener Polska, GMV, N7 Space, Creotech Instruments.

REKLAMA

Wirtualny teleskop do badania korony słonecznej

Misja Proba-3 to dwa niezależne satelity - Coronagraph Spacecraft (CSC) oraz Occulter Spacecraft (OSC) - które będą poruszać się w formacji, tworząc teleskop o długości 144 metrów. Satelity będą pracować w pełni autonomicznie, precyzyjnie utrzymując wzajemną odległość na poziomie milimetrów, co umożliwi blokowanie światła słonecznego przez tarczę na jednym z satelitów i obserwację korony słonecznej przez instrumenty na drugim.

Proba-3 to także laboratorium w przestrzeni kosmicznej, w którym testowane będą nowatorskie algorytmy nawigacji i sterowania, m.in. systemy nawigacji względnej GPS. Wyniki eksperymentów znajdą zastosowanie w przyszłych misjach kosmicznych, takich jak Mars Sample Return czy deorbitacja satelitów z niskiej orbity okołoziemskiej.

Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla video

Na orbitę trafi dziś europejska sonda do symulacji zaćmień Słońca

Kluczowa rola polskich naukowców i inżynierów

Misja nie byłaby możliwa bez wsparcia polskich instytucji i firm. Jedną z ich jest Centrum Badań Kosmicznych PAN, czyli najważniejszy polski instytut zaangażowany w misję Proba-3. Odpowiada za projekt i integrację kluczowych komponentów koronografu - głównego instrumentu naukowego misji.

Kluczową rolę odegrała także firma Sener Polska, która dostarczyła mechanizmy odpowiedzialne za rozłożenie paneli słonecznych i dostarczanie energii do działania koronografu. Polski oddział GMV opracował za to oprogramowanie do nawigacji względnej (relative GPS), które umożliwia precyzyjne pozycjonowanie satelitów względem siebie.

Firma N7 Space wspierała misję Proba-3, dostarczając oprogramowanie aplikacyjne kontrolujące kamerę rejestrującą nigdy wcześniej nieobserwowane fotony. Zaś Creotech Instruments odpowiedzialne było za zaprojektowanie części sterownika koronografu oraz opracowanie dla niego modułu lotnego.

Przełomowa misja z udziałem Polski

Proba-3 to przykład doskonałej współpracy międzynarodowej, w której polskie instytucje i firmy odegrały kluczową rolę. Dzięki zaawansowanym technologiom, opracowanym przez polskich inżynierów, misja otworzy nowe możliwości dla badań kosmicznych oraz przyczyni się do dalszego rozwoju sektora kosmicznego w Polsce i Europie.

Misja Proba-3 jest dowodem na to, jak polski sektor kosmiczny potrafi wnieść kluczowy wkład w najbardziej zaawansowane projekty technologiczne ESA. Dzięki zaangażowaniu naszych naukowców i inżynierów Polska zaznacza swoją obecność w czołówce europejskich innowacji kosmicznych. Inwestycje w rozwój technologii kosmicznych zawsze przynoszą korzyści nie tylko w kontekście międzynarodowym, ale także dla rozwoju gospodarczego i technologicznego kraju. To wydarzenie to kolejny krok w tym kierunku - powiedział Prezes Polskiej Agencji Kosmicznej, Grzegorz Wrochna.