280 milionów lat temu w "miejscu, gdzie nic nie ma", na pustkowiach Namibii rozciągały się bagna i jeziora. To właśnie tam żył 2,5-4 metrowy potwór, przypominający dzisiejszą salamandrę i wyposażony w śmiercionośne zęby i pazury. Naukowcy odkryli właśnie nowy gatunek, który może być najstarszym drapieżnikiem przed erą dinozaurów.
"Namib" w języku nama można odczytywać jako "wielką przestrzeń", chociaż słowo to tłumaczone jest także jako "miejsce, gdzie nie ma nic". Pustynię Namib (południowo-zachodnia Afryka) uznaje się za najstarszą na planecie i jedno z najsuchszych miejsc na Ziemi. Przeszłość rejonu wyglądała jednak zupełnie inaczej.
280 milionów lat temu w okresie Permu (schyłkowy Paleozoik) dzisiejsza pustynia Namib była krainą bagien i jezior, a w tym chłodnym ekosystemie (wówczas kończyła się epoka lodowcowa) doskonale radziło sobie monstrum odkryte ostatnio przez badaczy i nazwane Gaiasia jennyae.
Mierzący od 2,5 do 4 metrów drapieżnik przypominał dzisiejszą salamandrę. Naukowcy podejrzewają, że zwierzę wyewoluowało w mięsożercę polującego z ukrycia. Skąd takie przypuszczenie paleontologów? Gaiasia jennyae ma długą (60 cm), płaską czaszkę. Dzisiejsze zwierzęta wyposażone w spłaszczone pyski zwykle polują poprzez nagły atak i wciągnięcie ofiary. Gaiasia łączy te cechy z ogromnymi kłami do złapania i utrzymania ofiary - tłumaczy agencji Reutera Jason Pardo, paleontolog z Chicago, który jest współautorem artykuły w "Nature", dotyczącym odkrycia gatunku.
Meet Gaiasia jennyae: a giant, fang-toothed amphibian that lived 40M years before dinosaurs! This discovery reshapes our view of stem tetrapods. #Evolution #FossilFinds https://t.co/LJUjXeqtul
DiscoverMagJuly 3, 2024
100 milionów lat przed pojawieniem się gigantycznej salamandry, pierwsze kręgowce wyszły na brzeg. Nazywane są zwierzętami amfibijnymi, bo radziły sobie zarówno w środowisku wodnym, jak i na lądzie. To one zapoczątkowały całą linię stworzeń, z których wyewoluowały gady i - wreszcie - ssaki.
Do tej pory sądzono, że czworonogi dobrze radziły sobie głównie w warunkach tropikalnych, ale odnalezienie skamieniałości Gaiasia jennyae rzuca nowe światło na ewolucję.
W okresie Permu Ziemia przeżywała prawdziwy boom jeżeli chodzi o rozwój nowych form życia. W tym najbardziej dziwacznych. Naukowcy podają przykład Dimetrodona - jaszczura wielkości od 2 do 4,5 metra, który posiadał na grzbiecie wielki "żagiel". Ten mięsożerca był jednym z czołowych drapieżników w ekosystemach, w których występował.
Perm zakończył się około 252 mln lat temu, największym w ziemskiej historii okresem masowego wymierania. Pierwsze dinozaury pojawiły się około 230 mln lat temu w okresie Triasu.
Jak przyznaje Pardo, Gaiasia "jest zupełnie wyjątkowa, bo mogła być samotnym łowcą i jednocześnie częścią buzującego ekosystemu".
Jedną z niepisanych zasad paleontologii jest wymyślanie "chwytliwych" nazw dla nowych odkryć. Pardo zapytany o to, jak nazwałby Gaiasie, odpowiada: "'Potwór z bagien', będzie idealne".