Piraci u wybrzeży Somalii uprowadzili statek z 22-osobową ukraińską załogą. Jak poinformował resort spraw zagranicznych w Kijowie, trwają negocjacje z porywaczami.
Jednocześnie Ukraina wezwała swoich dyplomatów, by zwrócili się do władz Francji, Wielkiej Brytanii, Stanów Zjednoczonych i NATO o pomoc "w poszukiwaniu możliwych dróg wyjścia z powstałej sytuacji".
Statek "Panagia", płynący pod banderą Liberii porwano około 160 km od wschodniego wybrzeża Somalii. W zamian za jego uwolnienie piraci zażądali okupu w wysokości 700 tysięcy dolarów.
Statek przewoził węgiel z Republiki Południowej Afryki do Turcji. Według służb prasowych ukraińskiego MSZ, rano jednostka stała na kotwicy około dwóch mil morskich od somalijskiego brzegu.