Rządząca koalicja bierze wszystko. Po czystkach w spółkach Skarbu Państwa zabrała się za medycznych konsultantów krajowych i wojewódzkich. W grudniu zeszłego roku, minister zdrowia Mariusz Łapiński wydał rozporządzenie, zgodnie z którym konsultanci zakończyli swoją pracę w ostatnim dniu stycznia. Pierwszego lutego zaczęła się wymiana kadr. Na razie tylko na papierze.
W większości regionów wciąż nie ma nowych konsultantów medycznych, a to oznacza, że nie mogą się odbyć konkursy na ordynatorów czy specjalizacje. Na dodatek, minister Łapiński zdecydował, że wojewoda nie musi konsultować kandydatury z samorządem lekarskim. De facto decyduje więc według własnego uznania. Kolejny problem - do tej pory, konsultantów powoływano na pięć lat. Teraz, zgodnie z nowym rozporządzeniem, dożywotnio. Idzie oczywiście o stanowiska i pieniądze. Konsultant wojewódzki decyduje bowiem o składzie kadry medycznej w swojej dziedzinie w danym województwie. Uczestniczy także w negocjowaniu przez kasy chorych kontraktów z zakładami opieki zdrowotnej.
Jak przebiega wymiana konsultantów medycznych? Na Warmii i Mazurach bez emocji i dość szybko powołano 68 nowych konsultantów medycznych. Na palcach obu rąk można policzyć nowe nazwiska. Reszta to - jak określa lekarz wojewódzki - starzy-nowi konsultanci. Mimo to, ich powołanie nie spotkało się z protestami środowiska lekarskiego. Wojewoda warmińsko-mazurski dość liberalnie podszedł do nowych ministerialnych zaleceń i choć nie musiał, to zasięgnął opinii Okręgowej Izby Lekarskiej, pozostawiając niemal nie zmieniony skład. Pojawiło się jednak kilka zupełnie nowych nazwisk, ale powołanie ich było koniecznością – tłumaczył lekarz wojewódzki, Wojciech Szadziewicz. "Część dziedzin jest nie zeprezentowana medycznie w naszym regionie, np. kardiochirurgia, transplantologia, genetyka kliniczna i tutaj musieliśmy się posiłkować konsultantami z ośrodków akademickich z Białegostoku, z Gdańska czy Warszawy po wcześniejszej akceptacji przez konsultantów krajowych" – dodaje Szadziewicz. Szybkie wypełnienie ministerialnych zaleceń pozwoliło lokalnemu środowisku lekarskiemu sprawnie funkcjonować.
Tymczasem w Małopolsce od osiemnastu dni nie ma ani jednego wojewódzkiego konsultanta medycznego. Do tej pory minister zdrowia nie zaakceptował nowej listy przygotowanej już przez wojewodę. Konsultanci m.in zasiadają w komisjach konkursowych na stanowiska ordynatorów bądź też komisjach egzaminacyjnych na specjalizacje medyczne. W związku z tym od blisko trzech tygodni praca komisji jest sparaliżowana. Posłuchajcie też relacji krakowskiego reportera RMF, Marka Balawajdra.
foto Archiwum RMF
19:10