Najnowsza broń polskiej armii to 45-tonowa samobieżna haubica Krab. Wczoraj po raz pierwszy zaprezentowano ją na poligonie huty Stalowa Wola. Haubica wcześniej - w wersji brytyjskiej nazywała się Braveheart - w wersji polskiej miała nazywać się Chrobry, ostatecznie nazywa się Krab.

REKLAMA

Krab to brytyjska lufa na polskim podwoziu. Umowę w tej sprawie podpisali 3 lata temu premier Jerzy Buzek oraz ówczesny minister obrony Wielkiej Brytanii - obecnie szef NATO - lord George Robertson. 2 lata zajęło polskim inżynierom opracowanie dla Kraba gąsienicowego podwozia. Krab ze swojego ośmiometrowego działa potrafi trafić kilkudziesięciokilogramowymi pociskami kalibru 155 mm w cel odległy o 40 kilometrów. Pociski śledzi radarem. Wewnątrz wieży znajduje się prawdziwe centrum obliczeniowe złożone z trzech potężnych komputerów. Dzięki niemu pociski trafiają w cel z ogromną dokładnością.

foto Archiwum RMF FM

05:50