Co piąty wypadek drogowy spowodowany jest nieuwagą kierowcy. Wielokrotnie zdarza się, że siedząc za kierownicą zajmujemy się zupełnie czymś innym niż prowadzenie auta. Rozmawiamy przez telefon, poprawiamy makijaż, szukamy czegoś w samochodzie…

REKLAMA

Takie zachowanie – choć nie do końca zdajemy sobie z tego sprawę – powoduje ogromne zagrożenie. Jak dowodzą badania amerykańskich naukowców, naszą koncentrację osłabia nawet rozmowa przez telefon z zainstalowanym systemem głośnomówiącym.

Bez względu na to, czy ze słuchawka jest przy uchu czy nie, prowadzimy samochód tak, jakbyśmy byli po alkoholu – twierdzą Amerykanie. Nasz czas reakcji przed naciśnięciem pedału hamulca wydłuża się nawet o 20 procent. Do tego, powodujemy większe korki, bo wolniej ruszamy na światłach, jedziemy w większej odległości od poprzedzającego samochodu i z opóźnieniem podejmujemy niezbędne manewry.

Badania sugerują, że rozmawiając przez komórkę, nie zauważamy nawet połowy informacji o sytuacji na drodze, które powinny do nas docierać. Podejmujemy jednak ryzyko, bo wydaje nam się, że jeździmy tak dobrze, że i tak damy sobie radę. Niestety, nie zawsze to przekonanie wychodzi nam na dobre…