Czy badania moczu pomogą wyjaśnić tajemnice programu nuklearnego al-Qaedy -organizacji terrorystycznej Osamy bin Ladena? Naukowcy z Livermore w Kalifornii uważają, że tak. Opracowali oni nową metodę pozwalającą wykryć, czy badani ludzie przebywali w ciągu dwudziestu lat przy promieniotwórczym plutonie.

REKLAMA

Pierwiastek ten jest wykorzystywany do produkcji broni nuklearnej. Przypuszcza się, że jeśli pluton trafił gdzieś do kryjówek al-Qaedy lub do obozów treningowych prawdopodobnie przebywający tam ludzie narażeni byli na kontakt. Trudno stwierdzić, by były tam odpowiednie warunki do jego przechowywania. Trzeba więc przebadać wszystkich zatrzymanych członków al-Qaedy, których przewieziono między innymi do bazy Guantanamo na Kubie i sprawdzić, czy ktokolwiek z nich miał kontakt z plutonem. Metoda podobno jest wyjątkowo czuła. W Livermore przygotowuje się jeszcze testy mające wykrywać ślady radioaktywnego uranu.

21:50