Sonda "Galileo" - zgodnie z zapowiedziami i życzeniami naukowców - rozpadła się, uderzając o powierzchnię Jowisza. Do ostatnich chwil sonda przekazywała na Ziemię dane, dotyczące składu atmosfery Jowisza - największej planety Układu Słonecznego.
Sondę - nazwaną na cześć XVII-wiecznego włoskiego astronoma, Galileusza - wystrzelono w 1989 roku. Do celu dotarła 6 lat później. Ten kosmiczny wędrowiec okrążył Jowisza 34 razy, przesyłając bezcenne dane.
"Galileusz" po raz pierwszy zbadał atmosferę tej planety, odkrył oceany wody na jej księżycach. Był tez pierwszą sondą, która przeszła w pobliżu planetoidy i odkryła, że taka kosmiczna skała również może mieć swojego satelitę.
Misja była wręcz bezcenna. Niestety "Galileusza" nie sposób było uratować, gdyż kończyło mu się paliwo.
06:30