Londyn siedliskiem chorób przenoszonych drogą płciową - przynajmniej jeśli chodzi o... biedronki. Brytyjscy naukowcy, prowadzący badania nad tymi owadami, doszli do zaskakujących wniosków.

REKLAMA

Aż dziewięć na dziesięć londyńskich biedronek cierpi na choroby przenoszone drogą płciową. Poza miastem i na terenach wiejskich chorych biedronek jest aż 3/4 mniej.

Dodatkowo, ze względu na sprzyjające warunki, biedronki w Londynie rozmnażają się znacznie szybciej. To też sprzyja przekazywaniu chorób z pokolenia na pokolenie.

Naukowcy starają się dociec, co powoduje choroby. Na razie doszli do wniosku, że winne mogą być samochody i wytwarzane przez nie zanieczyszczenia. Na szczęście dla londyńskich biedronek choroby mają stosunkowo łagodny przebieg. W Europie Wschodniej te same choroby sprawiają, że biedronki stają się bezpłodne.

18:55