Wiedząc, że taka technologia istnieje i za jej pomocą możemy wygenerować dowolny film czy zdjęcie, to musimy się mieć na baczności - mówiła Kinga Klich ze stowarzyszenia Demagog, które jest pierwszą w Polsce organizacją fact-checkingową, walczącą z fake newsami i dezinformacją. W Radiu RMF24 ekspertka podpowiadała, jak ustrzec się deepfake'ów w roku wyborczym.

REKLAMA

Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla audio

Politycy grają w CS'a, czyli jak rozponać deepfake

Prowadzący program Maciej Rybak zaprezentował dźwięk z TikToka, na którym można usłyszeć głosy polskich polityków grających w CS'a - podrobiono głosy m.in. Janusza Korwin-Mikkiego, Jarosława Kaczyńskiego i prezydenta Polski Andrzeja Dudy. Dziennikarz zapytał, czy obserwujemy wzrost manipulacji w internecie?

Jesteśmy w roku wyborczym i to nie są tylko politycy grających w CS'a, ale mamy również na TikToku polityków w Energylandii. I takich przykładów może być coraz więcej, bo jak widać, są proste do zrobienia - skomentowała ekspertka, dodając, że tych fałszywych informacji, które się pojawiają, było już wcześniej dość sporo.

Słyszeliśmy o sytuacjach, gdy w Stanach Zjednoczonych np. oszukiwano ludzi, wyłudzano pieniądze właśnie z wykorzystaniem dźwięków, w których podszywano się pod inne osoby - mówiła.

Według niej teraz te narzędzia stały się łatwo dostępne.

Niekiedy wystarczy tylko wykupić subskrypcję i można bardzo łatwo z nich korzystać. Potrzebujemy tutaj działania. Potrzebujemy edukacji, aby przeciwdziałać ich wpływowi na społeczeństwo - dodała.

W jaki sposób rozpoznawać deepfake'i?

Dziennikarz zapytał swojego rozmówcę, jak można zapobiegać takim filmikom i zdjęciom oraz jak je weryfikować.

Możemy zapobiegać, przede wszystkim edukując, ponieważ o ile my, jako portale fact-checkingowe, możemy reagować, możemy mówić, że to jest fałszywa informacja, możemy pokazywać, jak to należy zweryfikować, to tutaj przede wszystkim największe działanie leży po stronie tych użytkowników, którzy muszą krytycznie spoglądać na wszystko to, co będą widzieć w kolejnych miesiącach - odpowiedziała ekspertka.

Jeżeli chodzi o zdjęcia, to przede wszystkim zwracajmy uwagę na dłonie. (...) Ich ręce, ich miny są nienaturalne. Tak samo w przypadku nagrań dźwiękowych. Warto zwrócić uwagę, czy faktycznie te osoby mogłyby to wypowiedzieć i czy faktycznie wszystkie dźwięki się ze sobą składają, czy brzmią jak prawdziwa osoba, czy jednak możemy podejrzewać, że jest to ta sztuczna inteligencja - radziła Kinga Klich.

Wspomniała także o dostępnym za darmo narzędziu InVID & WeVerify, które użytkownik może pobrać w ramach wtyczki np. do Google Chrome. (...) Pozwala analizować filmy np. na Facebooku, YouTube, Twitterze. Jest to narzędzie darmowe, opracowane przez zespół technologiczny, który również współpracował z fact-checkerami - powiedziała.

Będą regulacje prawne dotyczące sztucznej inteligencji?

Ekspertka zauważyła, że obecnie ciężko jest mówić o regulacjach prawnych, ponieważ sztuczna inteligencja rozwija się zbyt szybko.

My jesteśmy zawsze parę kroków w tył za tymi, którzy dezinformują i to nie tylko technologicznie. (...) W Unii Europejskiej, w Komisji, czy w Sejmie, Senacie, procedura zajmuje o wiele więcej czasu niż ta technologia potrzebuje na ewolucję, więc tutaj myślę, że musielibyśmy wybiegać do przodu i zastanowić się, co się może zdarzyć w ciągu kolejnych miesięcy, żeby przeciwdziałać temu już teraz - stwierdziła.

Opracowanie: Wiktoria Urban