Naukowcy nie wykluczają, że nawet niewielka dawka kofeiny może negatywnie wpłynąć na rozwój płodowy dziecka. Na razie ten efekt zaobserwowano u szczurów.
Badania mózgu młodych szczurów przeprowadzono na Uniwersytecie Stanowym Michigan. Matkom zwierząt podawano niewielkie dawki kofeiny, odpowiadające jednej-dwóm filiżankom kawy dziennie.
W efekcie zaobserwowano zmiany zachodzące w komórkach hipokampa, struktury mózgowej zaangażowanej między innymi w procesy pamięciowe i orientację przestrzenną. Tych zmian przy tak małych dawkach kofeiny w ogóle się nie spodziewano.
Na razie za wcześnie jest, by stwierdzić, czy podobnie może być u człowieka i czy zmiany tego typu mogą mieć dla dziecka negatywne znaczenie. Może jednak na wszelki wypadek lepiej kawę na tych 9 miesięcy całkowicie odstawić…?