W Kanadzie rozpoczęło się największe polowanie na foki od ponad pół wieku. Tylko wczoraj zabitych zostało ich ponad 15 tysięcy, w tym wiele młodych, nie mających nawet 6 tygodni. Rzeź zwierząt aprobuje kanadyjski rząd.
Zabite harpunami, lub uderzeniami pałek w głowę zwierzęta na miejscu są obdzierane ze skóry. Z ich futer powstaną płaszcze, czapki, torebki i inne akcesoria dla europejskiego rynku mody.
Obrońcy praw zwierząt, protestujący przeciwko masowemu zabijaniu fok już od lat 60., twierdzą, że ponad 40% młodych fok wciąż jeszcze żyje, gdy jest obdzierana ze skóry. Kanadyjski rząd zaprzecza i argumentuje, że ubój jest konieczny, by chronić zasoby ryb.