Legendarni polscy matematycy nie mogą pośmiertnie otrzymać tytułu doktora honoris causa. Poznański Uniwersytet im. Adama Mickiewicza chciał w ten sposób uhonorować Mariana Rejewskiego, Jerzego Różyckiego i Henryka Zygalskiego, słynnych polskich uczonych, którzy złamali kod niemieckiej Enigmy.
Na pośmiertne odznaczenie matematyków nie pozwalają tradycja i prawo. Ten przypadek analizowali profesorowie z całej Polski, ale nie znaleźli rozwiązania. Główną przeszkodą jest to, że wybitni matematycy już nie żyją.
Do przyjęcia honorowego tytułu potrzebna jest bowiem zgoda przyszłego doktora, której Rejewski, Różycki i Zygalski wyrazić z oczywistych przyczyn już nie mogą. Senat Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu będzie szukał innego pomysłu na wyróżnienie matematyków.
Od końca lat 20. trwały w Polsce prace nad złamaniem kodu niemieckiej maszyny szyfrującej. W 1932 roku nad rozpracowaniem Enigmy zaczął pracować Marian Rejewski, wkrótce dołączyli do niego Jerzy Różycki i Henryk Zygalski, młodzi naukowcy z Uniwersytetu Poznańskiego.
Wspólne wysiłki matematyków zaowocowały sukcesem. W 1933 roku zbudowano replikę Enigmy, co umożliwiło rutynowe odczytywanie niemieckich tajnych depesz. Wiedza ta w znacznym stopniu przyczyniła się do sukcesów militarnych wojsk sprzymierzonych.