Duńscy planetolodzy uważają, że 4,5 mld lat temu Mars był pokryty oceanem o grubości od 300 metrów aż do 1 km. Sugerują też, że na tej planecie mogły istnieć "warunki wspierające życie" dużo wcześniej, niż na Ziemi.

REKLAMA

Mars - Czerwona Planeta - kiedyś mógł być niebieski z powodu pokrywającej go wody - twierdzą eksperci z Uniwersytetu w Kopenhadze.

Większość specjalistów zgadza się, że na Marsie istniała kiedyś woda, debatują jednak nad tym, jak wiele jej tam było. Duńscy eksperci twierdzą, że przed 4,5 miliardami lat było jej tak dużo, że cała planeta była pokryta oceanem głębokim na co najmniej 300 m. Wodzie miały towarzyszyć "inne istotne dla życia związki".

"W tym czasie Mars był bombardowany przez asteroidy pełne lodu. Działo się to w czasie pierwszych 100 milionów lat ewolucji planety. Inny interesujący punkt widzenia jest taki, że asteroidy często niosły organiczne cząsteczki, które są ważne dla powstania życia" - wyjaśnia prof. Martin Bizzarro, autor pracy opublikowanej w piśmie "Science Advances".

Podczas gdy 300 m to zdaniem naukowców minimalna głębokość planetarnego oceanu, maksymalnie mogła ona osiągać nawet 1 km.

Explorers, assemble! @NASA and @ESA are teaming up to tackle a mighty goal: bringing rock samples safely back from the Red Planet. What @NASAPersevere is collecting now could be back on Earth by the early 2030s. See how Mars Sample Return would play out:https://t.co/OYQ6MLYxOa pic.twitter.com/ZXbwk7oOgH

NASAMars17 listopada 2022

"Wysokoenergetyczne zderzenie"

"Wszystko to działo się w ciągu pierwszych 100 mln lat istnienia Marsa. Po tym okresie, na Ziemi stało się coś katastroficznego dla życia. Uważa się, że miała miejsce gigantyczna kolizja między Ziemią i innym ciałem o rozmiarach Marsa. To wysokoenergetyczne zderzenie uformowało system Ziemia - Księżyc i w tym samym czasie usunęło z Ziemi całe życie" - tłumaczy prof. Bizzaro.

To mogłoby oznaczać, że na Marsie warunki wspierające życie istniały dużo wcześniej, niż na Ziemi.

W historię Marsa naukowcy zajrzeli za pośrednictwem liczącego kilka miliardów lat meteorytu, który należał kiedyś do skorupy Czerwonej Planety. Badanie było możliwe, ponieważ na Marsie nie ma wymazującej ślady przeszłości aktywności tektonicznej.

"Tektonika płyt na Ziemi zamazała wszelkie dowody na to, co stało się w trakcie pierwszych 500 mln lat historii naszej planety. Płyty nieustannie się poruszają, są niszczone i odtwarzane we wnętrzu planety. Na Marsie jednak nie ma tektoniki płyt i jego powierzchnia przechowuje ślady nawet jej najwcześniejszej historii" - wyjaśnia prof. Bizzarro.