Co najmniej 50 osób zmarło z powodu upałów w ciągu czterech ostatnich dni regionie paryskim. Ciągle nie wiadomo natomiast, ile osób zmarło z powodu wysokich temperatur w całej Francji, ale liczba może być przerażająca.
Tak twierdzi prezes francuskiego Stowarzyszenia Lekarzy Pogotowia Ratunkowego, który oskarżył rząd o lekceważenie coraz bardziej dramatycznej sytuacji w szpitalach. Zmarłe osoby to głównie ludzie w podeszłym wieku i osoby cierpiące na poważne problemy z sercem i drogami oddechowymi.
Sytuacja jest tym bardziej dramatyczna, że z powodu sezonu urlopowego w szpitalach część sal jest zamknięta i brakuje lekarzy. Najczęściej nie ma też klimatyzacji, przez co organizmy chorych są coraz bardziej osłabione. W jednym z miast koło Paryża z braku miejsca szpitalach publicznych, pogotowie ratunkowe zawozi chorych do klinik wojskowych.
11:00